KONKURS Muskato i Miss Ferreira!

Wspólnie z Sarą prowadzącą blog MISS FERREIRA zorganizowałyśmy konkurs. 

Do wygrania DWIE DOWOLNIE WYBRANE PRZEZ CIEBIE RZECZY z całego asortymentu Muskato.pl.

Nagroda myślę ciekawa ;)

Aby wziąć udział w konkursie wystarczy zaglądnąć TUTAJ i spełnić wskazane warunki! Konkurs trwa do północy 5 lipca 2011 r. Zwycięzcę wylosuje generator liczb.

ZAPRASZAMY i życzymy powodzenia :)

Każdy, kto dodatkowo:

- zarejestruje się w sklepie Muskato.pl otrzyma 10% rabatu na zakupy (do wykorzystania do końca września 2011 r.)

- wpisze podczas rejestracji swoja datę urodzin otrzyma bon urodzinowy o wartości 10 PLN do wykorzystania w okolicy swojego święta.

No to danie główne podano ;), a na deser kilka zdjęć Sary w Muskatowej tunice i z Muskatową bransoletką! 

Ołówkowy zawrót głowy

Pierwsza lepsza definicja głosi, że: Rysunek to kompozycja linii wykonana na płaszczyźnie, polegająca na nanoszeniu na powierzchnię walorów wizualnych przy użyciu odpowiednich narzędzi. W tym przypadku narzędziem (zbrodni) był ołówek :)

Przyznaję, czyn ten popełniłam w afekcie w celu pokazania Wam co czeka Was w nadchodzącą środę. Tym razem nie mam dobrych wiadomości. Nowy towar opanuje czysta bawełna. Straszny materiał. Przecież wszyscy wiemy, że najlepszy jest poliester! ;) 

MUSKATO w portalu o trendach!

Słuchajcie, słuchajcie!
Napisali o MUSKATO na największym polskim portalu  o trendach!
Ot taka miła i radosna nowina :)
Zobaczcie cóż takiego naskrobali o Waszym ulubionym sklepie ;)

MUSKATO w www.trendz.pl

Oficjalne przenosiny Muskatowego bloga :)

W życiu bywa różnie. Są dni lepsze, gorsze. Ścieżki proste i kręte. Czasem można pobłądzić.
Na szczęście są jeszcze drogowskazy. Jeden z nich doprowadził mnie do Blogspot - miejsca nieograniczonych możliwości.
Ogłaszam więc oficjalne przenosiny Muskatowego bloga!
Żegnaj Bloxie, witaj Blogspot :)

Czarno - biała plaża

Moda z ulicy przeniosła się na plażę, gdzie nasze oczy cieszą czarno - białe stroje kąpielowe. Najczęściej to zestawienie kolorystyczne towarzyszy MONIKINI. Według mnie to najwdzięczniejszy rodzaj stroju kąpielowego, stanowiący połączenie bikini (z tyłu) i stroju jednoczęściowego (z przodu).
MONOKINI to fason niezwykle kobiecy. Tu i ówdzie wycięty, co nieco przysłaniający. Dzięki temu kobieca sylwetka owiana jest pewną tajemnicą, a to chyba najcenniejsze.
Spraw sobie tego lata MONIKINI i bądź kobietą z klasą :)

Źródło zdjęć: meriellclub.pl

Modowa blogomania

Dawniej to było zupełnie co innego.
Brak dostępu do środków masowego przekazu sprawiał, że kobieta dzieliła się swoją modową pasją jedynie ze znajomymi i osobami przypadkowo napotkanymi na ulicy.

"Tamte" kobiety, gdyby choć na chwilę mogły pojawić się w teraźniejszości, z pewnością stwierdziłyby, że świat oszalał.

A dla nas to codzienność.
Współczesna kobieta ma dostęp do aparatu fotograficznego i internetu, zna języki obce. Zatem nic nie stoi na przeszkodzie, aby dzielić się swoim zamiłowaniem do mody z pozostałymi przedstawicielkami płci pięknej - nie tylko w Polsce, ale i na całym świecie.

W ostatnich latach znacznie wzrosła liczba dziewczyn prowadzących blog o modzie. Naprawdę jest w czym wybierać! Chcąc więc wymienić te ciekawe musiałabym się znaczaco rozpisać.

Dlatego polecę Wam jeden blog - Fashionistka. Założyła go Kasia, dziewczyna, która potrafi ubrać pięknie w słowa to co ma do przekazania. Pisze sensownie i z natchnieniem.

Polecam Wam Fashionistkę z prostych powodów. W jednej ze stylizacji Kasi w roli głównej wystąpiły Muskatowe Fatałaszki.

Więcej zdjęć na blogu Kasi!

Miło mi Cię poznać

"Interesy w internecie robi się z ludźmi a nie ze sklepem internetowym" - tłumaczy pewna Pani swojej koleżance nerwowo spoglądając na zegarek. Po chwili dodaje "przecież za każdym sklepem, każdą firmą internetową stoi jej właściciel, pracownicy". Rozmowa urywa się gdy na przystanek podjeżdża długo wyczekiwany autobus. Obie Panie nikną w tłumie innych pasażerów.

Prawda. Od dziś nie musicie robić zakupów w MUSKATO z nastawieniem na transakcję z bezdusznym sklepem internetowym. Mam na imię Sabina i miło mi Cię poznać :)

To ja zajmuję się Twoimi zamówieniami od poczatku do końca. Przygotowuję je, pakuję i wysyłam. To ja odpisuję na Twoje e-maile i odbieram telefon kiedy dzwonisz.

Jest też ktoś, kto osobiście sprawdza, czy Twoja paczka jest solidnie zapakowana - to Mysza, moja ukochana kotka perska, zwana też firmową maskotką :)

Niżej nasze zdjęcie...